Jednym z produktów otrzymywanych podczas produkcji oleju sojowego jest śruta.
Śruta sojowa zawiera wiele użytecznych substancji, a także aminokwasy i białka niezbędne do wzrostu i rozwoju zwierząt i często jest jednym ze składników mieszanek paszowych. Uważa się, że to właśnie mączka jest najwyższej jakości produktem do żywienia zwierząt gospodarskich, który pomaga im szybciej uzyskać potrzebną masę. Dlatego ten produkt, obok oleju sojowego i nasion, jest aktywnie dostarczany do innych krajów, a zwłaszcza do krajów UE.
Co jest potrzebne do dostaw śruty sojowej do UE
Śruta sojowa jest aktywnie kupowana przez Europę, która zajmuje pierwsze miejsce w imporcie tego produktu na świecie.
![](https://agro-v.com/images/content/recommendations/fullTextImgs/text42/import_soevogo_shrota_v_es_1.jpg)
Jednocześnie, według statystyk, w 2020 roku UE kupiła o 40% mniej śruty sojowej niż rok wcześniej. Oczekuje się, że zakupy nasion soi również spadną, zarówno z powodów politycznych, jak i ekonomicznych. W szczególności główni eksporterzy soi – Brazylia i Argentyna – ustalili niewystarczająco atrakcyjne ceny na ten produkt, a susza nie wyszła na ręce rolników. Z tego powodu soja brazylijska była kupowana w proporcji 57,6%, a soja argentyńska w stosunku 36,4%. Warto zaznaczyć, że produkt ten jest importowany nie tylko z tych krajów, ponieważ Ukraina, Serbia i USA są również dostawcami nasion soi na rynki europejskie.
Głównymi odbiorcami śruty sojowej w Europie są Holandia, Dania i Włochy. Biorąc pod uwagę obecną sytuację na światowym rynku sprzedaży śruty, Ukraina ma szansę częściowo pokryć zapotrzebowanie UE w tym produkcie. Aby przechylić szalę na ich korzyść, ukraińscy rolnicy powinni wziąć pod uwagę niektóre specyfiki eksportu tego produktu na rynki europejskie.
Cechy importu śruty sojowej
Wiadomo, że wymagania dotyczące gotowej soi w Europie nieco wzrosły ostatnio. Chodzi o jakość gotowego produktu, który musi być uprawiany bez użycia GMO. To produkt uprawiany bez szkodliwych dla człowieka dodatków, preferowany przy zakupach w krajach UE. Z kolei ukraińscy rolnicy nie przeszli jeszcze w pełni na taką technologię uprawy, co komplikuje dostawę lokalnego produktu na rynki europejskie.
![](https://agro-v.com/images/content/recommendations/fullTextImgs/text42/import_soevogo_shrota_v_es_2.jpg)
Niemniej jednak spełnienie tych wymagań UE jest całkiem możliwe, a aby produkty spełniały wymaganą jakość, rolnicy muszą monitorować wskaźniki jakości, które są publikowane na stronie internetowej Unii Celnej. Konieczne jest potwierdzenie jakości lokalnych nasion soi przy pomocy dokumentów zawierających dane dotyczące analizy nasion i gotowej mąki i tylko w tym przypadku UE będzie mogła importować ukraińską soję. Należy mieć na uwadze, że import nasion soi do Europy najprawdopodobniej spadnie ze względu na spadek cen skupu nasion soi, który obserwujemy do końca 2020 roku. Handlowcy ostrzegają również przed ogólnym spadkiem cen ropy naftowej na całym świecie, który nieuchronnie wpłynie na lokalny rynek ukraiński, zarówno na ceny soi, jak i na koszt słonecznika i jego przetworów.