Jakie uprawy rzepaku zebrali rolnicy w UE w 2020 r

Rzepak jest aktywnie wykorzystywany przez kraje europejskie nie tylko jako ziarno do pozyskiwania oleju jadalnego.

Wiadomo, że tylko 30% plonów tej uprawy jest wykorzystywane do pozyskiwania oleju roślinnego, ale dodatkowo uprawa ta jest podstawą biopaliwa, do którego większość przedsiębiorstw działających w Europie planuje przenieść do 2030 roku. Ponadto z rzepaku wytwarza się paliwo samochodowe, które jest wykorzystywane jako pasza. Oznacza to, że podaż rzepaku w najbliższych latach będzie tylko rosła, gdyż plony tej uprawy w UE są niewystarczające, a kraje są zmuszone kupować go od innych dostawców.

Jakie czynniki wpływają na plon rzepaku

Na plon tej rośliny wpływają warunki agroklimatyczne gleby, odmiana materiału siewnego rośliny, czas siewu i gęstość plonów. Wiadomo, że tę kulturę należy wysiać 60-80 dni przed nadejściem chłodów, aby miała czas na stwardnienie i uformowanie rozety. Rzepak z łatwością toleruje mrozy, a wilgoć nie jest szczególnie ważna dla produktywności. Czasami do uprawy tej rośliny można zastosować regulatory wzrostu, jeśli warunki klimatyczne w czasie dojrzewania nie były całkowicie stabilne.

Plon rzepaku w 2020 roku

Analitycy przewidywali, że po słabym sezonie 2019-2020 rzepak może nieznacznie odreagować pod względem plonu, a nawet podali przybliżone dane dla tego wskaźnika – do 17,29 mln ton w latach 2020-2021. Jednak rok 2020, niekorzystny pod względem koniunktury i warunków pogodowych, przyniósł istotne korekty tych prognoz. W ciągu ostatniego roku Europa przeżywała jedną z najcieplejszych zim ostatnich 40 lat, ale z powodu braku wilgoci na uprawach rzepaku zaczęły się rozwijać niebezpieczne choroby, co wpłynęło na plony tej uprawy. Należy zaznaczyć, że ciepła pogoda nie była groźna dla rzepaku, co według statystyk pomogło zebrać we Francji 3,29 t / ha (+ 6,7% rocznie), w Niemczech – 3,64 t / ha (+ 10%), oraz w Polsce – 3 t / ha (+ 7,7%). Sadzonki tej rośliny uzyskano wcześnie, a rolnikom udało się utrzymać ponad 56% upraw w dobrej kondycji.

Niemniej jednak powierzchnia zasiewów rzepaku nadal maleje – analitycy spodziewają się, że w Europie będzie to 5,51 mln ha, choć wcześniej 6,89 mln ha przeznaczono na uprawy. Najistotniejsze nasadzenia spadną w Niemczech, Francji i Rumunii. Na tym ucierpi również sąsiadująca z Ukrainą Polska, gdzie na powierzchni 0,82 mln ha uprawiać będzie rzepak. Oznacza to, że lokalne ukraińskie przedsiębiorstwa będą mogły aktywować dostawy rzepaku do krajów UE. Ważne jest, aby Europa miała własne specyfiki handlu z krajami trzecimi, które zapewniają dostępność dokumentów dotyczących jakości produktów. Podczas uprawy i przechowywania nie należy stosować produktów zawierających GMO, aby produkty przeszły wszystkie niezbędne kontrole.

Jednocześnie Ukraina jest jednym z głównych partnerów UE w tym kierunku: tylko w 2020 roku z Ukrainy dostarczono 2,9 tony rzepaku. Partnerem handlowym UE jest także Kanada, która w tym samym okresie dostarczyła około 1,5 mln ton rzepaku.